Jak zostać testerem oprogramowania nie wydając na to pieniędzy?
Jak zostać testerem oprogramowania nie wydając na to pieniędzy?

Czy zastanawiałeś się jak zostać testerem oprogramowania nie wydając ani złotówki? Kursy na testera są bardzo kosztowne, dlatego wielu z was myśli zapewne jak zostać testerem oprogramowania nie wydając żadnych pieniędzy, lub minimalizując wydatki. Jeśli jesteś jedną z tych osób, szukasz planu na naukę i źródeł gdzie się uczyć, to ten wpis jest dla Ciebie :).

Decyzja o przebranżowieniu to jedno, rozpoczęcie nauki to drugie.

W wyniku pierwszego otrzymujesz odpowiedź na pytanie: „Czy zawód testera oprogramowania jest dla mnie?”. Jeśli jesteś nadal na etapie decyzji, zachęcam do przeczytania wpisów dotyczących tego, czym zajmuje się tester oprogramowania. Następnie zastanów się, czy masz cechy, jakie tester powinien mieć. Na koniec przeczytaj, jak wygląda tak naprawdę praca testera, ponieważ często jest błędnie upraszczana do wyszukiwania i zgłaszanie błędów.

Drugi etap wiąże się z nauką testowania, planowaniem. Z rozmów z moimi kursantami wiem, że etap ten jest trudny dla wielu z was. Dlaczego? Powodów jest wiele.

  • Nie wiadomo czego szukać, czego się uczyć, w jakiej kolejności. 
  • Czy wydawać duże pieniądze na kurs? 
  • Jak uczyć się samemu, to z jakich źródeł? 
  • I wreszcie, jeśli jesteś na samym początku szukania wiedzy, to nie wiesz nawet, jakie hasła wpisywać w wyszukiwarce, by znaleźć wiedzę. Czyli od czego zacząć?

Dzisiaj wpis dla wszystkich, którzy zaczynają naukę. Wypełniony linkami do moich wpisów i wartościowych moim zdaniem źródeł wiedzy, jakie znaleźć można w Internecie. W skrócie możemy powiedzieć, że jest on o tym, jak możesz zacząć naukę testowania całkowicie za darmo!

Jak zostać testerem oprogramowania nie wydając ani złotówki?

Zacznij od pobrania darmowego e-booka „ABC Testowania Oprogramowania”.
Pracuj z narzędziami Jira i TestLink, oba narzędzia możesz używać za darmo.
Przeczytaj ze zrozumieniem Sylabusa.
Zarejestruj się na uTest lub innej platformie crawdtestingowej i zdobywaj doświadczenie.
Czytaj blogi testerskie i oglądaj kanały na YouTube dotyczące testowania (linki w dalszej części wpisu).
Przygotuj CV, profil na LinkedIn oraz portfolio.

No dobra, ale od czego w takim razie zacząć?

Osobiście zacząłbym od mojego darmowego e-booka „ABC testowania oprogramowania”. Jest tam sporo wiedzy, która pozwoli gładko wejść w temat na poziomie podstawowym. Moim zamysłem przy jego pisaniu było zebranie podstaw i wyjaśnienie, o co właściwie chodzi w testowaniu. Znajdziesz zatem w nim wszystko, co wystarczy na tak zwane „dzień dobry” i pozwoli Ci zrozumieć, z czym się zmierzasz. 
 
Jak już przeczytałeś e-booka – czyli udało się liznąć wiedzę teoretyczną, przejdź do nauki praktyki. Uważam, że naukę tą najlepiej jest wykonywać na narzędziach. Dlatego polecam, byś zaczął używać tych podstawowych do zgłaszania błędów i do tworzenia dokumentacji testowej. 

Narzędzie do zgłaszania i wyszukiwania zgłoszeń, czyli nauka obsługi Jira

Podstawowe obowiązki juniora to zgłaszanie, wyszukiwanie i retest błędów. Dlatego warto uczyć się tych czynności na aplikacji, którą używają testerzy na co dzień. Jira jest bardzo popularnym narzędziem do obsługi zgłoszeń, zacznij od założenia darmowego konta w wersji w chmurze i moich wpisów wyjaśniających podstawowe funkcje tego programu.  

Jak zainstalować i skonfigurować oraz korzystać z Jira: 

Narzędzie do przechowywania dokumentacji testowej to TestLink

TestLink to narzędzie, w którym przechowujemy dokumentację testową, rejestrujemy przebieg testów oraz generujemy raporty. Program jest na licencji GNU i jest powszechnie używany. Zainstaluj go zgodnie z instrukcją napisaną przez Sławka.  

Jak zainstalować i skonfigurować oraz korzystać z TestLinka: 

Ok masz już narzędzia i mniej więcej wiesz, jak ich używać co teraz? 
Moim zdaniem powinieneś zacząć ćwiczyć! Pracować mocno na tym, co masz i nie zniechęcać się. Podczas nauki ważna jest systematyczność. Zarezerwuj sobie 15 min dziennie, które spędzisz na nauce, a następnie pisz przypadki testowe, testuj i zgłaszaj błędy! 🙂

Teraz pewnie pojawiło Ci się w głowie pytanie, ale co mam testować? 

Piotr Wicherski w swoim gitbook-u zamieścił listę stron, z której możecie korzystać: 

https://pwicherski.gitbook.io/testowanie-oprogramowania/gdzie-trenowac

Poza tym, jeśli używasz na co dzień aplikacji na swoim telefonie, komputerze, to na pewno nie raz trafiłeś już na komunikat o błędzie. Możesz go opisać, zrobić zrzuty. Przykładowe zrzuty z aplikacji na co dzień używanych znajdziesz poniżej.

Przykładowy zrzut błędu z aplikacji
Przykładowy zrzut ekranu z błędem z aplikacji Instagram

Im wcześniej pomyślisz o praktyce, którą możesz wpisać w CV, tym lepiej.

Na wczesnym etapie powinieneś pomyśleć o rejestracji w uTest lub innej platformie crowdtestingowej (np. TestIO). Czas od rejestracji do rozpoczęcia pracy w projektach to około miesiąca, dlatego wcześniejsza rejestracja przyspiesza rozpoczęcie pracy. UTest to też ogromna bezpłatna baza wiedzy testerskiej w postaci akademii. Atutem pracy dla uTest są pensja za pracę (mała na początku, ale z czasem jak jesteś lepszy, będzie większa) oraz przede wszystkim w Twojej sytuacji zdobywanie doświadczenia komercyjnego, o którym możesz napisać w swoim CV.

Nadal pogłębiaj wiedzę na temat testowania.

Z własnego doświadczenia wiem, że samo czytanie to nie wszystko. Warto czasami pooglądać/posłuchać kogoś z doświadczeniem.

Powyższe linki zaprowadzą was do wartościowej wiedzy całkowicie za darmo.

Przeczytaj Sylabusa.

Nie musisz robić certyfikatu, ale warto mieć wiedzę na poziomie podstawowym ISTQB. Ważne jest to, ponieważ, na rozmowach kwalifikacyjnych możesz trafić na pytania dotyczące siedmiu zasad testowania, piramidy testów i innych zagadnień, które w sylabusie są wyjaśnione. Nie jestem zwolennikiem tego, by robić na tym etapie certyfikat ISTQB FL, ponieważ jest on przygotowany z myślą o testerach z przynajmniej półrocznym doświadczeniem. Są jednak pracodawcy, dla których jest on wymagany.

No dobra uczysz się, pięknie się rozwijasz i z każdym dniem czujesz się coraz pewniej. Świetnie to znaczy, że Twój wysiłek nie idzie na marne.

Teraz powinieneś zacząć tworzyć swoje CV, profil na LinkedIn oraz portfolio.

Mając to wszystko pospinane, zacznij szukać pracy. Pisałem na tym blogu zarówno o tym, jak jej szukać oraz jak się przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej.  

Ostatni etap przekwalifikowania to rozmowa kwalifikacyjna. Jest to końcowy moment, ważny, ponieważ stanowi podsumowanie wszystkich Twoich starań. Dlatego podejdź do niego odpowiednio.  

Ponownie trochę teorii z rozmów kwalifikacyjnych:

https://www.wyszkolewas.com.pl/category/odpowiedzi-pytania-na-rozmowie/

Na koniec mała autoreklama. Nie za darmo, ale za 65 zł możesz kupić e-booka, w którym odpowiedziałem na często pojawiające się pytania na rozmowach rekrutacyjnych.  

Kliknij by zobaczyć szczegóły dotyczące e-booka

Waldemar Szafraniec

Nazywam się Waldemar Szafraniec. Karierę testera rozpocząłem w 2012 roku. Od początku pracy w zawodzie wiedziałem, że będzie to coś więcej niż tylko praca. Obecnie praca jest również moim hobby. Jednym z moich obowiązków w obecnym miejscu pracy jest rekrutowanie nowych testerów oraz szkolenie ich. Sam stale podnoszę swoje kwalifikacje uczestnicząc w szkoleniach (ISTQB, ISTQB Advanced Level – Test Analyst). Szkolę ludzi w dziedzinie testów manualnych od 2014 roku. Jestem trenerem, ponieważ wiem, że dobrze mi wychodzi przekazywanie wiedzy, wiem jak praca testera wygląda oraz mam doświadczenie w rekrutacji.

Dodaj komentarz