Język angielski w testowaniu oprogramowania, odpowiedzi na najczęściej zadawane mi pytania.
Język angielski w testowaniu oprogramowania.

Czy język angielski jest potrzebny testerowi? Na jakim poziomie tester powinien znać język angielski? Do czego jest on używany w codziennej pracy testera? Czy faktycznie musisz znać język na odpowiednim poziomie, aby dostać swoją pierwszą pracę? Kiedy CV powinno być napisane w języku angielskim? Te i inne pytania dotyczące języka angielskiego zadają mi moi kursanci. I tak przyszedł mi do głowy pomysł, by odpowiedzi na te pytania zebrać w dzisiejszym wpisie.

Czy język angielski jest potrzebny testerowi? 

Odpowiedź na to pytanie jest krótka, tak jest potrzebny. Wymagany od kandydata poziom znajomości tego języka będzie różny dla różnych firm. Niemniej, nawet jeśli nie będzie Ci on potrzebny do codziennej komunikacji w ramach zespołu czy z klientem, to może być bardzo potrzebny, by się rozwijać i testować.  

Do czego język angielski może być używany w codziennej pracy testera? 

  • Czytanie dokumentacji. 
  • Douczanie się, bardzo dużo jest angielskojęzycznych kanałów na YouTube i stron internetowych, z których po prostu będziesz musiał czerpać wiedzę. 
  • Używanie aplikacji w angielskiej wersji językowej. 
  • Komunikacja z klientem zagranicznym. 
  • Komunikacja między zespołowa, gdy firma ma siedziby w różnych krajach. 
  • Pisanie dokumentacji, zgłaszanie błędów w języku angielskim. 
  • Przeprowadzanie rozmów rekrutacyjnych. 

Na jakim poziomie tester powinien znać język angielski? 

Ok – zacznijmy od początku. Żyjesz w Polsce i prawdopodobnie jako junior tester oprogramowania, będziesz starał się o pracę w projekcie, który prowadzi firma z siedzibą nad Wisłą. Wydawałoby się, że język angielski nie będzie wymagany w firmie z polskim kapitałem. Tak było wiele lat temu. Obecnie często w takim wypadku jest tak, że firma, nawet jeśli nie prowadzi projektów, które są dla klientów zagranicznych, to mimo wszystko celuje w to, żeby w końcu taki projekt uzyskać. Dlatego też firmy BARDZO często szukają osób ze znajomością języka angielskiego przynajmniej na poziomie B2. Znaczy to tyle, że tester oprogramowania powinien mieć opanowany język angielski na poziomie komunikacyjnym w mowie i piśmie. Powiedziałbym wręcz, że 95-98% rynku pracy testerów to firmy, które poszukują osób z językiem angielskim (nawet jeżeli później nie korzystasz z tego angielskiego na co dzień w pracy). 

Czy faktycznie musisz znać język na odpowiednim poziomie, aby dostać swoją pierwszą pracę? 

Jeśli uczyłeś się języka angielskiego, to masz przynajmniej podstawy i bazę, od której możesz zacząć. Bardzo często spotykam się z tym że osoby z zagranicy mówią o tym, że nasz język jest niezły, a nawet dobry, bo zrozumiały. Jedyny problem jest taki, że boimy się lub wstydzimy nim posługiwać. Oczywiście wśród tych 98-95% firm, które wymagają tego języka, znajdzie się z 5-15% firm, które bardzo będą kładły nacisk na znajomość zwłaszcza języka pod względem formalnym.  

Przykład z mojego podwórka. Kilka lat temu próbowałem się dostać do firmy ABB na stanowisko QA. Firma ABB ma siedziby w wielu krajach. Jednym z powodów, dlaczego nie dostałem tej pracy, był „dobry język angielski nieformalny, natomiast słaby formalny”.  

Czy na rozomowie rekrutacyjnej padają pytania w języku angielskim?

Tak. Odpowiedź krótka i chyba oczywista. W zależności od tego, jak firma rekrutuje, w różnym momencie pytania w języku angielskim mogą się pojawić. Czasami są one zadawane przez pracownika działu HR podczas pierwszej rozmowy telefonicznej. Wówczas są to pytania miękkie. Bywa i tak, że w trakcie spotkania rekrutacyjnego pojawi się pytanie techniczne lub dwa zadane zostanie pytanie dotyczące testowania w języku angielskim. Są również firmy, które cały proces rekrutacji przeprowadzają w języku angielskim.

Kiedy CV powinno być w języku angielskim?

Najlepiej, jeśli swoje CV od razu napiszesz w języku angielskim. Wysłanie CV w tym języku nie jest problemem dla pracodawcy. Jeśli jednak wolisz wysyłać CV w języku polskim, to trzymaj się zasady, że na ogłoszenia napisanym w języku polskim możesz wysłać CV w języku polskim pod warunkiem, że nie jest wprost napisany wymóg wysłania CV w języku angielskim. Natomiast na ogłoszenia napisane w języku angielskim wysyłaj CV w języku angielskim.  

Pamiętaj, CV nie może mieć literówek i błędów gramatycznych.  

Dobrze, wiesz już, że firmy czy to z kapitałem polskim, czy też z zagranicznym wymagają języka angielskiego na dobrym poziomie. Co teraz?  

Przede wszystkim nie załamuj się z powodu słabej znajomości języka.  Zacznij się uczyć ;).

W jaki sposób?

Nie jestem nauczycielem języka angielskiego. Język ten w stopniu podstawowym opanowałem w szkołach. Jednak większość mojej wiedzy pochodzi z ogólnodostępnych metod nauki.  

Moje rady na to, gdzie i jak można douczyć się angielskiego za darmo. 

Filmy w języku angielskim oglądaj bez polskiego dubbingu, ewentualnie z napisami. W ten sposób opanujesz wychwytywanie dźwięków, słów. Nauczysz się fraz.  

Słuchaj muzyki z napisami. Wydrukuj sobie tekst ulubionej piosenki, przetłumacz go (czy w ramach codziennego słuchania rozumiałeś cały tekst poprawnie?). Przeczytaj na głos treść piosenki zdanie po zdaniu. Naucz się ją śpiewać. Tak śpiewać 🙂 

Czy znasz określenie “pen pal?” Oznacza ono przyjaciela od pióra a konkretnie osobę, do której piszesz listy. Zachęcam Cię, byś znalazł w swoim otoczeniu znajomego, który też chce poćwiczyć angielski. Piszcie do siebie w języku angielskim.  

Znajdź znajomego, z którym mógłbyś pogadać po angielsku, chociaż pół godziny. Najtrudniej jest wyjść z inicjatywą. Powiedzieć w trakcie rozmowy ze znajomym, że chcesz się rozgadać.  

Zmień język systemowy Windowsa oraz język aplikacji zainstalowanych w Twoim telefonie i komputerze.  

Jeśli grasz na komputerze, to instaluj gry w języku angielskim i dołączaj w grze do ludzi grających z różnych stron świata. 

Jednym słowem szukaj różnych metod nauki. 

Co może pomóc Ci w nauce języka angielskiego?

  • Aplikacja Duolingo – codziennie nowe słówka i testy do zrobienia 
  • Zarejestruj się na uTest. W ramach uTest cała komunikacja jest w języku angielskim. Liderzy kładą duży nacisk, by w zgłaszanych błędach nie było błędów. 
  • Zainstaluj Grammarly, w wersji darmowej jako dodatek do przeglądarki Grammarly sprawdzi błędy w Twojej pisowni. 
  • Rozważ wykupienie lekcji/konwersacji z języka angielskiego. 

Podsumowując – język angielski jest potrzebny, ale przede wszystkim przydatny. Nie musisz się bać tego, że to odległy cel, bo przy regularności i wysiłkowi jesteś w stanie powoli, ale systematycznie wchodzić na coraz wyższy poziom. No i przede wszystkim pamiętaj, że jeżeli jesteś osobą bez doświadczenia, to każdy nawet najmniejszy punkcik spełniający lub wykraczający poza kryteria z oferty pracy, na którą aplikujesz może zostać odebrany pozytywnie, a nawet zaważyć o Twoim zatrudnieniu :).

Zapis na listę zainteresowanych
W maju do mojego sklepu trafi nowy e-book, w którym znajdziesz wiedzę na temat testowania, planowania nuaki, szukania pracy, tworzenia portfolio oraz inne tematy potrzebne podczas nauki zawodu. Jeśli czujesz, że mógłbyś być zainteresowany, proszę zapisz się na listę. Każda zainteresowana osoba dostanie kod rabatowy ważny w pierwszym tygodniu sprzedaży.
Zapis na listę zainteresowanych nie dodaje Twojego e-maila do listy newsletterowej. Na podany e-mail otrzymasz informacje dotyczące mojego nowego e-booka.

Waldemar Szafraniec

Nazywam się Waldemar Szafraniec. Karierę testera rozpocząłem w 2012 roku. Od początku pracy w zawodzie wiedziałem, że będzie to coś więcej niż tylko praca. Obecnie praca jest również moim hobby. Jednym z moich obowiązków w obecnym miejscu pracy jest rekrutowanie nowych testerów oraz szkolenie ich. Sam stale podnoszę swoje kwalifikacje uczestnicząc w szkoleniach (ISTQB, ISTQB Advanced Level – Test Analyst). Szkolę ludzi w dziedzinie testów manualnych od 2014 roku. Jestem trenerem, ponieważ wiem, że dobrze mi wychodzi przekazywanie wiedzy, wiem jak praca testera wygląda oraz mam doświadczenie w rekrutacji.

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Mario

    Bardzo przydatne informacje znalazłem na Twojej stronie, w wieku 40 lat rzuciłem pracę w innym sektorze z powodu wypalenia, szukam swojej drogi i trafiłem na temat testowania, czytam i czytam wszędzie lecz widzę jednak, że mimo reklamowanych „cudownych” kursów za naście tyś / lub skończeniu studiów podyplomowych jest niemal niemożliwe wejście w ten Świat, tym bardziej w moim wieku :), a większość kursów to po prostu robienie kasy na niezorientowanych osobach, chcących zarabiać kokosy w IT, odwiedziłem mnóstwo stron i napiszę krótko – Twoja jest najlepsza, bez ściemy i udawania, piszesz jak jest i może dzięki temu zaoszczędzę nie tylko pieniądze i czas, które zainwestuję w naukę angielskiego, dzięki i pozdrawiam

    1. Waldemar Szafraniec

      Dzięki wielkie za miłe słowa 🙂
      robię to co robię, z pasji nie chcę naciągać ludzi, bo to co mi wydaje się kwotą niewielką dla innej osoby może być kwestią wyrzeczeń na naprawdę długi czas. Tym bardziej cieszą mnie tak miłe słowa, i że cała moja działalność w tym temacie jest odbierana w taki sposób 🙂

Dodaj komentarz