Podsumowanie 2020 roku i plany na 2021 z Wyszkolewas
Podsumowanie 2020 roku i plany na 2021

Cześć, wiem, że zapewne czekacie na wpis dotyczący wiedzy. Taki pojawi się za tydzień. Dzisiaj postanowiłem napisać trochę też dla siebie podsumowanie roku 2020. Wszyscy wiemy, że był on najgorszy. Tak przyjęło się ze względu na wszechobecnego wirusa, który to namieszał w planach wszystkich od wakacji, po pracę, życie rodzinne i tak dalej. Zresztą o tym, że mamy za sobą szalony rok to raczej wam mówić nie muszę :).

Możesz posłuchać tego wpisu. Kliknij w przycisk, poobierz plik na urządzenie i przesłuchaj wersję audio.

Spróbuję zacząć od tego, co się udało. Z czego jestem dumny i daje mi radość i siły, by dalej pracować i tę firmę rozwijać.

Wystąpienia.

Możliwość wystąpienia na Akademii Jakości była dla mnie wielkim zaszczytem. Świetnie mi się słuchało prezentacji kolegów. I mimo że było to wydarzenie online, ja wyniosłem z niego sporo wiedzy. Pozytywny odbiór mojej prezentacji bardzo mnie ucieszył, ponieważ udało mi się usunąć błędy, jakie przytrafiały mi się przy poprzednich wystąpieniach publicznych. Czyli praca nad słabościami, doszlifowanie umiejętności i szkolenie pomogły!

Szkolenia i korepetycje.

Jak wiecie, szkolę i staram się to robić najlepiej, jak potrafię. Cieszy mnie to niezmiernie, że po moim szkoleniu dalej duża część kursantów otrzymuje pracę! Każda pozytywna opinia po szkoleniu to miłe uczucie, że mój wkład w pracę jest widziany i doceniany. A rekomendacja, która pojawiła się znikąd, od nieznanej mi osobiście rekruterki, która kojarzy mnie, bo prowadziła rozmowy rekrutacyjne z moimi kursantami, dała mi siłę i energię na długo.

opinia rekrutera w IT na temat szkolenia u Waldemar Szafraniec

Blog.

Nigdy nie byłem typem pisarza. Dlatego jestem naprawdę dumny z ilości napisanych artykułów. Uwierzcie, że to nie jest proste napisać dla was wpis. Tak naprawdę jest to dość złożony projekt, który regularnie powtarzam. Składa się on z wymyślenia tematu (Tu moglibyście mi pomóc, pisząc, o czym chcecie czytać!). Napisania szkicu tego, o czym napisać, następnie całego wpisu. Poprawienia go. Stworzenia grafiki i wreszcie wrzucenia na stronę. Czasami siadam i robię to z palca, pod wpływem weny, a czasami napisanie jednego artykułu zajmuje mi miesiąc, zwłaszcza wówczas gdy zbieram dane do niego. Dlatego też cieszy mnie to, że przez 4 miesiące otrzymywaliście artykuł regularnie co poniedziałek!

Audio.

Oprócz czytania teraz mogliście mnie również usłyszeć. Bardzo długo się przekonywałem do tej formy kontaktu z wami, ale w końcu się przekonałem. Fajnie się nagrywa te artykuły dla was. Plusem jest to, że w porównaniu do pisania wpisu, czas jest znacznie krótszy ale bo zawsze jest jakieś. Mieszkam na obrzeżach obrzeży Krakowa, mam dwa psy i sąsiada, który ma kury i koguta :). Bywa zatem tak, że nagranie muszę przerwać przez szczekania, ujadania i piania. Czasami mam już nagrany idealny materiał do połowy i nagle pojawia się KUKURYKU!!!. A może powinienem na wstępnie z góry przeprosić za możliwe efekty dźwiękowe… 🙂

E-book.

Cieszę się, że moja praca została przez was doceniona. Dochodzą do mnie pozytywne opinie na jego temat od niektórych z was. Wiem z nich, że lubicie po niego sięgać i że jest wartościową dla was pomocą. Myślę nad jego rozwojem, ale nie chcę też łapać zbyt wielu srok za ogon. W ciągu kilku miesięcy e-book ABC Testowania Oprogramowania pobrało 729 osób.

Pierwsza współpraca podpisana!

Ci, którzy mnie znają wiedzą, że moje myśli biegną w wielu kierunkach naraz. Rozpoczynając swoją działalność, myślałem docelowo nad stworzeniem Software House, gdzie jakość miałaby olbrzymie znaczenie.

Jakoś tak się wszystko ułożyło, że poszedłem bardziej, w kierunku dzielenia się wiedzą i bardziej poszukiwałem firm, które dałyby osobom zarekomendowanym po moim szkoleniu pracę i naprawdę cieszy to, że mamy początek takich działań:)

Czyli jeśli bym na tym zakończył to podsumowanie, rok 2020 mógłbym uznać za udany nawet. W przyrodzie musi być jednak równowaga, zatem są rzeczy, których zrobić się nie udało.

Porażki roku 2020.

Chciałem, żeby w ramach mojej działalności pojawiło się kilka nowych szkoleń. Miały one być prowadzone przez znanych przeze mnie testerów z dużym doświadczeniem. Niestety z różnych względów ten temat jest zawieszony na czas nieokreślony.

Pod koniec roku posypało mi się zdrowie. Dużo pracy, stresu i cała sytuacja około wirusowa odbiły się na moim zdrowiu. Część końcoworocznych planów została odłożona, dlatego też postanowiłem trochę wyhamować. Rok 2021 to będzie rok mniejszej ilości szkoleń, bo zdrowie jest najważniejsze.

Rozwój e-booka. Tak wiem, przed chwilą się cieszyłem, że go chwalicie. Jednocześnie ja odczuwam niedosyt. Wiem, ile tam brakuje i chciałbym to powoli uzupełniać.

Plany na 2021.

Jeszcze lepsza komunikacja z wami!

Zdecydowanie to jest mój cel nr 1. Przykładem tego, że gdy mówicie, słucham, jest zaniechanie wpisów wytykających słabą jakość aplikacji. Zauważyłem, że nie podobają wam się tego typu wpisy, dlatego też zawiesiłem ten cykl i raczej do niego nie wrócę. Chyba że sami poprosicie o jakiś artykuł z tego cyklu :).

Rozwinięcie e-booka.

Chciałbym podwoić ilość stron mojego e-booka i mam nadzieję, że podczas podsumowania za rok będę miał to w sukcesach.

Regularne nagrywanie audio do moich wpisów.

Wydaje mi się, że 10-minutowe nagrania mogą być dla was przyjemne i łatwe do przesłuchania np. w trakcie spaceru.

Kolejne występy w ramach konferencji testerskich.

Chciałbym podczas tych wystąpień móc powiedzieć coś ciekawego. Dlatego też czeka mnie dużo nauki :).

Przygotuję wam również materiały do nauki zawodu i szukania pracy, które mam nadzieję, że wam się spodobają 🙂

To tyle. Patrząc z perspektywy, wiem, że dużo planowałem, a nie wziąłem pod uwagę przy tych planach oczywistej rzeczy, jaką są zasoby. W tym wypadku są nimi czas (mój) oraz to ile czasu inni mogą poświęcić, by podjąć współpracę ze mną i szkolić. Bogatszy o tą jakże oczywistą wiedzę zaplanowałem ten rok, tak by się nie wykończyć, ale równocześnie by było widać postęp. Zaczynamy od tego, że w poniedziałek będzie wpis wiedzowy.

Kliknij by zobaczyć szczegóły dotyczące e-booka

Waldemar Szafraniec

Nazywam się Waldemar Szafraniec. Karierę testera rozpocząłem w 2012 roku. Od początku pracy w zawodzie wiedziałem, że będzie to coś więcej niż tylko praca. Obecnie praca jest również moim hobby. Jednym z moich obowiązków w obecnym miejscu pracy jest rekrutowanie nowych testerów oraz szkolenie ich. Sam stale podnoszę swoje kwalifikacje uczestnicząc w szkoleniach (ISTQB, ISTQB Advanced Level – Test Analyst). Szkolę ludzi w dziedzinie testów manualnych od 2014 roku. Jestem trenerem, ponieważ wiem, że dobrze mi wychodzi przekazywanie wiedzy, wiem jak praca testera wygląda oraz mam doświadczenie w rekrutacji.

Dodaj komentarz