
Dlaczego piszę o tym, jak szukać pracy jako tester oprogramowania?
Może myślisz „Ale co on tam wie o szukaniu, jak nie szuka!”. Tu się mylisz. Po pierwsze niedawno przechodziłem na nowo przez proces szukania i teraz jestem w trakcie zmiany pracy. Kolejnym dobrym dla mnie powodem, by napisać ten artykuł, jest fakt, że pomagam i angażuję się w proces szukania pracy moich kursantów. Nie mówię, że moją zasługą jest to, że ją znaleźli. Z uwagi na to, że utrzymuję kontakt z tymi osobami, przeglądamy wspólnie oferty i analizujemy, co mogło pójść nie tak, to wszystko to daje mi sporo wniosków i przemyśleń. I właśnie mam nadzieję, że tym artykułem uda mi się te wszystkie wnioski wam przedstawić. Tyle tytułem wstępu, dlaczego piszę o tym, jak szukać (i znaleźć) pracę jako tester oprogramowania. Jeszcze tylko jedna, krótka uwaga, wpis ten staram się napisać tak, by pomagał przede wszystkim w znalezieniu pierwszej pracy jako tester oprogramowania.
Zanim wpiszesz w wyszukiwarce „praca tester manualny”
Przygotuj CV i list motywacyjny dostosowane do stanowiska testera oprogramowania.
Utwórz profil na LinkedIn. W osobnym wpisie przeczytasz o tym, jak powinno się to zrobić, ale w skrócie po uzupełnieniu życiorysu spróbuj dodać do swojej listy kontaktów ludzi znajomych, z którymi już współpracowałeś lub się uczyłeś. Następnie możesz szukać firm IT w twoim mieście i sprawdzać oferty pracy tych firm. Robisz to po to, by poznać, jaki jest rynek IT w twoim mieście. Kolejnym dobrym powodem jest zweryfikowanie, jakie są wymagania na stanowiska testerskie tych firm.
Odpowiadaj na ogłoszenia, na które spełniasz przynajmniej połowę wymagań
Przede wszystkim, szukając pierwszej pracy, upewnij się, że jesteś gotowy na rozmowę. Jednym słowem spełniasz przynajmniej kilka z wymagań, jakie zostały umieszczone w ofercie pracy. Jeżeli znajdziesz ofertę, a jesteś osobą początkującą, to na pewno nie powinieneś się przejmować wymaganiem odnośnie do stażu pracy (chyba że jest on wymagany powyżej 2 lat). Na oferty do roku doświadczenia spokojnie aplikuj, ponieważ zawsze jest szansa, że w końcu zostaniesz zaproszony. Na Twoim miejscu spisywałbym sobie wymagania, których nie spełniam. W sytuacji, gdy to samo wymaganie powtarza się wiele razy, znaczy to, że powinieneś douczyć się z tego tematu.
Zbuduj sobie bazę danych firm, do których aplikowałeś
No dobrze, powiedzmy, że zadzwonił telefon, jesteś zaproszony na rozmowę do firmy X. Podekscytowany, szczęśliwy rozłączasz się i teraz myślisz – Które to było ogłoszenie? Czego oni wymagali? Co to za firma? To ostatnie pytanie akurat jest proste, znajdziesz w Internecie.
W odpowiedzi na pierwsze i drugie pytanie może pomóc Ci prosty trick, który ja z powodzeniem stosuję. Buduję bazę danych firm, do których aplikowałem.

To zwykły arkusz z kolumnami data wysłania, nazwa firmy, link do ogłoszenia, e-mail, jeśli na niego wysłałem podanie oraz wklejona treść ogłoszenia (na wypadek, gdyby wygasło i link nic mi nie dał). Poza wyżej wymienionymi powodami utworzenia jej jest jeszcze jeden, dzięki bazie kontroluję, do których firm aplikowałem. Myślę, że nie jest dobrze, jak trafią do tej samej osoby moje trzy CV na przestrzeni tygodnia ;). Jeśli szkoda Ci czasu na tworzenie takiej bazy, możesz pobrać ją ode mnie, klikając jeden z poniższych linków.
Praca Tester, Junior tester, QA a może Quality Assurance? Jakich fraz używać w wyszukiwarkach?
Z moich obserwacji wynika, że stanowisko testera może być nazwane w ogłoszeniu na wiele sposobów. Dlatego szukając pracy, patrzyłbym na każdą ofertę, która z testami jest powiązana: Tester, Junior tester, QA, Quality Assurance.

Jak szukać pracy jako tester oprogramowania?
Skoro już wiesz, na jakie oferty aplikować i jak sobie życie ułatwić, żeby nie popełnić błędu, przechodzimy do tego, co jest dzisiejszym tematem, czyli jak szukać pracy jako tester manualny.
Moim sprawdzonym sposobem jest robienie tego na kilku płaszczyznach i myślę, że moje podejście może ci pomóc :).
1. Szukanie pracy przez LinkedIn
Dobrze wypełniony profil (wszystkie kroki kreatora wykonane) odblokowuje możliwość zaznaczenia opcji o szukaniu pracy. To z kolei daje możliwość, by rekruter znalazł Twój profil w wyszukiwarce. Dodatkowo na portalu są zamieszczone oferty pracy z różnych firm, na które w łatwy sposób możesz odpowiedzieć.

2. Śledzenie grup dla testerów oprogramowania na Facebook
W przypadku Facebook masz do wyboru bierne lub czynne szukanie pracy na grupach związanych z testowaniem oprogramowania. Pierwsza opcja polega na śledzeniu postów z grupy w celu wyłapania zamieszczanych w nich ogłoszeń. Czynnym szukaniem pracy jest umieszczenie ogłoszenia o poszukiwaniu pracy w formie posta. Warto wówczas zadbać by w treści znalazły się odpowiedzi na to, kim jesteś, co już potrafisz, co jest twoim celem, czego obecnie się uczysz i co bardzo ważne, w jakim mieście szukasz pracy. Jeśli zdecydujesz się na tę formę szukania, pamiętaj, że treść ogłoszenia to w takim wypadku Twoja wizytówka. Dlatego zadbaj o to by była stylistycznie i ortograficznie poprawna (tak testerzy w komentarzach znajdą błędy w Twoim ogłoszeniu). Przykładowe grupy to Testowanie oprogramowania – praca, Testowanie oprogramowania ogłoszenia, QA- oferty pracy, Just JOINIT.
3. Oferty małych firm znajdziesz przy pomocy wyszukiwarki Google
Osobiście proponuję szukać po frazie: „praca tester oprogramowania miasto X” (lub jej wariantach wymienionych wcześniej). Następnie przeszukaj kilka stron, które dostaniesz w odpowiedzi. Nie każda firma będzie miała pieniądze na ofertowanie w portalach typu pracuj.pl. Dlatego Twoją szansą na pierwszą pracę może być mniejsza firma, która do tej pory nie szukała testera, ale zaczyna to robić. Takie firmy przeważnie nie mają doświadczenia w szukaniu testerów i przez to ich oferty mogą lądować np. na 5 stronie wyszukiwarki Google.
4. Powiedz znajomym, że szukasz pracy jako tester oprogramowania
Takim najmniej docenianym, a jednak mającym znaczenie sposobem szukania pracy jako tester oprogramowania mogą być znajomi. Powiedz im, że się przekwalifikowałeś i szukasz pracy w tym zawodzie (nie przez Facebook, ale jak ich widzisz). Rozmawiaj o tym. Prawda jest taka, że wśród znajomych twoich znajomych mogą być ludzie pracujący w IT, którzy mogą polecić Cię do pracy (mi się to zdarzyło).
Moje rady na czas szukania pracy
- Uzbrój się w cierpliwość, ponieważ rzadkością jest dostanie pracy już po pierwszej rozmowie. Lepiej nastawić się na to, że pierwsze rozmowy są treningiem przed kolejnymi.
- Bądź wytrwały i konsekwentnie wysyłaj CV.
- Ucz się. Ćwicz odpowiedzi na pytania miękkie i stricte testerskie. Na początek odsyłam do wpisów dotyczących pytań miękkich i tych testerskich, jakie najczęściej padają na rozmowach.
- Wyobrażaj sobie, że jesteś na rozmowie, jak wygląda pokój, jak wyglądają ludzie, jak się z nimi witasz. Pewnie już o tym słyszałeś, ale przypomnę tylko, że według badań wyobraźnia pozwala nam trenować, tak jakbyśmy faktycznie wykonywali daną czynność.
Na sam koniec powiem tylko tyle. Nie przejmuj się niepowodzeniami czerp z nich wiedzę. Szukaj pracy i bądź w tym wytrwały. Nie każda rozmowa skończy się powodzeniem i czasami to nie musi być Twoja wina! Dlatego składaj swoje CV i walcz o swoją pracę a ja trzymam za Ciebie kciuki :).
Jeśli będziesz chciał się przygotować do pytań na rozmowie rekrutacyjnej, to zachęcam do zakupu e-booka, w którym opisuję odpowiedzi na 105 pytań z testowania i 7 pytań miękkich.
5 groszy ode mnie ;-).
Jesteś jednym z tych, którzy denerwują się przed rozmową o pracę? Może Ci to zająć 3 rozmowy, 5 lub 7, stres może nie będzie szczególnie mniejszy, ale pewność siebie będzie już wyższa. Przecież nie jedno pytanie już przerobiłeś, nie będzie zaskoczeniem i sprawniej na nie odpowiesz.
Myślisz wcześniej nad odpowiedziami na potencjalne pytania? Dobrze. Jesteś wzrokowcem? Zapisz je! Następnie czytaj, poprawiaj, utrwalaj. Metoda świetnie się sprawdza, jeżeli oczekujesz na godzinną rozmowę prowadzoną w całości w języku angielskim, a nie jesteś do tego przyzwyczajony ;-).